Zanęta i przynęta pod lodem

Mormyszka, błyskta lub przynęta naturalna

Zacznijmy od przynęt. Do wyboru są:

• mormyszka – srebrny lub miedziany kawałek blaszki z zatopionym hakiem,
• błystka podlodowa, pracująca w opadzie jak i podrzucie, przystosowana do łowienia szczupaków i większych okoni,
• przynęty naturalne, raczej w niskiej temperaturze mniej atrakcyjne, trzeba więc je uatrakcyjniać.

Skoro już o uatrakcyjnianiu mowa, jednym z najlepszych sposobów na to, żeby uatrakcyjnić przynętę jest zastosować na niej tak zwanego DIP’a. Jest to atraktor, który przypomina atraktor do zanęty, jednak traktuje się go bezpośrednio na przynęty.
 

Odpowiednie dipy mogą służyć do:

• wzmocnienia zapachu, który rozchodzi się w wodzie,
• wzmocnienia smaku, dla ryb pobierających przynętę delikatnie,
• wzmocnienia obu walorów.

Dipy wykorzystuje się zarówno do przynęt sztucznych jak i naturalnych. Rzadko stosowane są do twisterów, błystek czy ogólnie przynęt spinningowych, jednak w przypadku zastosowania błystki podlowej, sprawdzą się bardzo dobrze i uatrakcyjnią przynętę. Największą efektywność zapewnią jednak w momencie zastosowania ich razem z przynętą naturalną lub mormyszką. Jeśli całość połączymy z odpowiednią zanętą, wówczas efekt może przejść nasze najśmielsze oczekiwania.

Zastosowania dipa, pomaga w zwabieniu ryby, zachęca ją do wykonania brania i przede wszystkim utrzymuje rybę w danym łowisku. Do łowienia pod lodem, dipy są więc elementem zapisanym w tak zwanym „niezbędniku wędkarskim”.

Zanęta pod lód

Wielu z Was często pyta nas, czy pod lodem warto stosować zanętę. Otóż, nie warto, trzeba ją stosować chcąc przyciągnąć rybę na niewielki jakby nie było obszar połowu. Zanęty do łowienia podlodowego, powinny być również nieco inne niż te stosowane w ciągu roku. Najbardziej popularną jest rzecz jasna ochotka mrożona. Jest to nic innego, jak larwa muchówek.

Wyróżnia się dwa rodzaje ochotki:

• ochotę haczykową, którą stosuje się na haku mormyszki,
• ochotkę zanętową, niewielką, którą nęci się podczas łowienia pod lodem, w dużych ilościach.

Zarówno jedną jak i drugą ochotkę warto uatrakcyjnić dla ryby, my jednak skupimy się na zanęcie. Ochotka jest naturalną zanętą, bardzo atrakcyjną dla ryby sama w sobie. W przeciwieństwie do białego roba, pinki czy też rosówki, w zimnej wodzie jest dosyć żywa. Do zanęcania zaleca się stosować krótką, nie przekraczającą 1,5 mm długości ochotkę. Pozwala to przyciągnąć rybę, ale również nie odciąga jej od większej przynęty na haku.

Do zanęty warto zastosować atraktor. Dodanie nawet niewielkiej ilości atraktora, zwiększa nie tylko atrakcyjność zanęty, ale przede wszystkim powoduje mocno rozchodzenie się zapachu po łowisku, przez co ryba skupia się w zanęcanym miejscu.

Dipy i atraktory – kiedy, jakie i ile

Jeśli mówimy już o dipach wędkarskich lub atraktorach wędkarskich, powinniśmy wiedzieć, kiedy, jakie i w jakiej ilości zastosować. Skupmy się wyłącznie na tych, które stosujemy do zanęt i przynęt podlodowych. Jeśli chodzi o atraktory zanęty, nie powinno być tego atraktora dużo. Zastosować warto ¼ ilości, którą zastosowalibyśmy podczas przygotowania letniej zanęty. Smak i zapach wybieramy możliwie najbardziej naturalny, gdyż atraktor dodamy do ochotki i ma on tylko nieco wzbudzać zainteresowanie ryb.

Dip, czyli uatrakcyjniacz przynęty, powinien być natomiast stosowany nie bezpośrednio na przynętę lecz na mormyszkę. Nie moczymy w dipie ochotki nabitej na hak, lecz całą mormyszkę, błystkę lub też sam hak, na który będziemy zaczepiać rosówkę lub białego robaka. Dip bardzo pozytywnie wpływa na atrakcyjność zapachową i smakową przynęty, samo zamoczenie więc haka zachęci rybę.

Kategoria: Poradniki