Spinning na Rogoźniku – na co, gdzie i kiedy

Zacznijmy od miłośników spinningu, gdyż tych na Rogoźniku przybywa. Zarówno małe jak i duże jeziorko pełne są drapieżników. Co ciekawe, pomimo niewielkich rozmiarów, łowiono tutaj już medalowe sztuki szczupaka czy też suma. Na rozwój tych ryb wpływa pozytywnie duża ilość drobnicy oraz karpia, a także duże zagęszczenie roślin.

 
Jeśli chodzi o spinning, to na Rogoźniku zacząć można już w majówkę. 1 maja, jest czasem, w którym rozpoczyna się na jeziorkach sezon szczupakowy i sandaczowy, czyli ten, na który łowcy drapieżników najbardziej czekają.

Jeśli chodzi o szczupaka i sandacza na spinning, to tak naprawdę poszukiwać te ryby można wszędzie. Wyjątkiem są dwa miejsca, które wyznaczone są na obu zbiornikach jak tarliska. Tam też łowienie jest zabronione i nie powinno się spinningować tam w ogóle.

Wczesną wiosną, szczupak bierze znacznie chętniej i łatwiej go złowić, ze względu na mniejszą roślinność. Jeśli chodzi o sandacza, to również wiosna jest jedynym czasem, kiedy można złowić go na spinning regularnie na jeziorach Rogoźnik.

 
Obejście obydwóch jeziorek ze spinningiem, zajmuje od 2 do 4 godzin, w zależności od liczby rzutów oraz wolnych stanowisk. Warto więc skorzystać z tego i obydwa jeziorka po prostu obejść.

 
Spławik na Rogoźniku – o każdej porze roku

Wiosna jest najlepszym czasem do łowienia leszczy, płoci, wzdręg, jazi czy też kleni. Stąd też ze spławikiem możemy powalczyć praktycznie w każdym miejscu jeziora. Najlepsze do tego są jednak dwa, strome brzegi, gdzie głębokość znacznie szybciej rośnie niż po drugiej stronie. Tam też, najczęściej zasiadają „spławikowcy”, głównie skupiając się wokół batów, uklejówek i czasem wędzisk matchowych.

Na jeziorach Rogoźnik, bardzo często na spławik łowi się również drapieżniki. Dominuje oczywiście żywiec, jednak nocą, wiele osób zasadza się czy to z filetem czy też z martwą rybką na sandacza. Również z początkiem maja przynosi to całkiem niezłe efekty, aczkolwiek wówczas lepiej jest wybrać spinning.

Spławik jest bardzo uniwersalną metodą, co przekłada się bardzo dobrze, na takie niewielkie zbiorniki jak Rogoźnik, gdzie ze spławikiem można z powodzeniem łowić rybę białą jak również większe karpie czy nawet drapieżnika.

 
Na Rogoźnik z gruntu – czyli najbardziej popularna metoda połowu

Bezwzględnie, najwięcej wędkarzy na jeziorach Rogoźnik jest wędkarzy gruntowych? Dlaczego? Wpływ na to ma charakterystyka zbiornika, a także możliwość biwakowania. Duży karp, amur, sum, a także nocą sandacz, przyciągają wędkarzy gruntowych. Dla tych sezon zaczyna się jak zawsze – podczas majówki, kiedy to mogą rozpocząć pierwsze swoje zasiadki.

Specyfika łowiska to jedno, jednak na Rogoźniku można wygodnie biwakować i to znacząco przemawia za tym, żeby wybrać Rogoźnik jako łowisko gruntowe.

 
Podczas wiosny, a w zasadzie już w maju można swobodnie zapolować tutaj na karpia lub też podczas nocy na sandacza. Łowisko to jest regularnie zarybiane tymi rybami, stąd też łowiący karpia czy sandacza mogą zawsze na coś liczyć. Miłośnicy zasiadek gruntowych, najchętniej wybierają brzeg „płaski”, ale również po „stromej” stronie znajdzie się sporo miejsca do rozbicia biwaku gruntowego.

Kategoria: Łowiska

Ostatnio na kanale wędkarz.pro

»

Reklama

Szukasz prezentu
dla wędkarza?

Sprawdź nasze wyjątkowe propozycje

Nie wiesz co kupić?
Zadzwoń lub napisz do nas.
Doradzimy.

Odwiedź nas na wedkarz.pro/radom

Szybki kontakt:

794 790 321

pomoc@wedkarz.pro

8:00 - 16:00

Płatności:

Raty Credit Agricole Bank Polska S.A.
PayPal Logo