Szczupak w Listopadzie

Jesień jest świetnym okresem wędkarskim. Ryby przygotowując sie do zimy wykazują zwiększoną aktywność. Zarówno białoryb jak i drapieżniki nieustannie poszukują pokarmu, dlatego też w tym czasie warto wybrać się nad wodę w celu poszukiwania wędkarskich przygód. Z własnego doświadczenia wiem, że to właśnie w listopadzie mamy szansę na złowienie naprawdę dużego szczupaka. Na dowód tego wystarczy prześledzić kilka internetowych stron, portali o tematyce wędkarskiej, for internetowych, czy sięgnąć po gazetę wędkarską sprzed dwóch, trzech lat czy nawet starszą a przekonamy się, że w dziale zdjęć i rekordów nie brakuje listopadowych szczupaków. Jak więc zabrac się za łowienie szczupaków w listopadzie.

Gdzie szukać listopadowych „torped”

Bardzo ważnym elementem, który będzie rzutował na nasz sukces bądź porażkę jest wybór odpowiedniego miejsca. Nie odnosi się to tylko do łowienia szczupaków w listopadzie, ale w zasadzie za każdym razem gdy jesteśmy nad wodą musimy przewidywać gdzie akurat może znajdować nasz potencjalny cel. Inaczej miejsce będziemy wybierać wiosną i latem kiedy temperatura wody jest wyższa, inaczej jesienią czy wczesną zimą, szczególnie po pierwszych przymrozkach. Gdzie zatem szukać szczupaka w listopadzie? Szczupak będzie tam gdzie jest jego „stołówka” czyli drobnica, gromadząca się w stada – jego potencjalny pokarm. W listopadzie ryby szukają już głębszych partii wody, gdzie warunki tam panujące – m.in temperatura wody, natlenienie nie ulegają stosunkowo dużym wahaniom. Bardzo często miejsca te zwane są zimowiskami ryb. Oczywiście nie trzeba się kurczowo trzymać takich miejsc, bo jak wiemy wędkarstwo potrafi zaskakiwać w tym zwyczaje ryb. Jednak takie miejsca w teorii dadzą nam większe szanse na złowienie okazu. Dobrymi miejscówkami na rzekach powinny być okolice zwalonych drzew, korzeni, czyli miejsca gdzie szczupakowi łatwo się ukryć i wyczekiwać ataku.

Na spinning czy na żywca?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to który sposób jest skuteczniejszy. Dlatego tez wybierzmy tę metodę, którą lubimy łowić. Jeśli decydujemy się na łowienie na żywca, mamy możliwość połowu zarówno metodą spławikową jak i z gruntu. Pamiętajmy jednak, że wybierając łowienie na popularną „bojkę” starajmy się ustawić nieco większy grunt. Nie będzie z tym problemu jeśli decydujemy się na łowienie z gruntu. Wówczas nasz żywiec będzie pracował w okolicach dna. W ostatnim czasie coraz więcej osób decyduje się na łowienie szczupaków na martwą rybkę. Kiedyś sposób ten kojarzył się tylko z  łowieniem sandaczy, jednak obecnie niektórzy z powodzeniem łowią także szczupaki. Jest wiele sposobów jej zbrojenia, jednak co zauważyłem nad wodą, aby podnieść atrakcyjność naszej przynęty niektórzy wędkarze decydują się np. na wstrzykniecie pianki montażowej w pyszczek martwej ryby. Zabieg ten sprawia, że unosi się ona lekko nad dnem, co ma na celu sprowokowanie szczupaka do ataku.

Jeśli zdecydujemy się na łowienie szczupaków na spinning, to również mamy szanse na kontakt z prawdziwym okazem. Sposób w jaki poprowadzimy przynętę zależy w zasadzie od naszej kreatywności. Musimy sami wyczuć jaki kolor gumy dobrać, jaką główkę, czy prowadzić przynętę agresywnie, czy anemicznie. Możemy próbować zamiany klasycznej główki jigowej na czeburaszkę, która w ostatnim czasie staje się coraz popularniejsza. W tym momencie Wszystko zależy od kreatywności wędkarza. Warto mieć w swoim pudełko wahadłówki. Ktoś może powiedzieć, że to przynęty „retro” jednak nie raz mogą okazać się najskuteczniejszą bronią jaka mamy w swoim przynętowym arsenale.

Sezon szczupakowy w listopadzie trwa na dobre. Pamiętajmy o tym. O ile pogoda nam pozwoli korzystajmy z tego wybierając się nad wodę. To tak jak wspomniałem miesiąc rekordowych okazów, a co za tym idzie często niezapomnianych wrażeń. Nie ma znaczenia czy wybierzemy się nad rzekę czy wodę stojącą. Zawsze mamy szanse na ten „jeden strzał”. Nie zapominajmy też o tym, że mamy szanse na fajny przyłów w postaci okonia czy sandacza, a to sprawia że nasz kolejny wyjazd wędkarski może być naprawdę ciekawa przygodą.

Kategoria: Poradniki