Przynęty naturalne na spławik i grunt
Największy i najbardziej zróżnicowany wybór naturalnych przynęt posiadamy na spławik oraz na grunt. Dostępne są bowiem,
- przynęty roślinne jak kukurydza czy też ryż,
- przynęty zwierzęce,
- przynęty robione samodzielnie, z naturalnych składników.
Bardzo popularne do łowienia z gruntu są oczywiście kukurydza, ryż, a nawet groch lub ciecierzyca. Wszystkie te produkty dostaniemy w każdym sklepie warzywnym lub spożywczym. Łowić na nie możemy karpie czy amury, również większy leszcz czy płoć nie pogardzą taką przynętą.
Możemy także użyć ich do zrobienia swojej własnej przynęty, pod postacią kulek. Popularne kulki proteinowe również można wykonać samodzielnie z dostępnych w sklepach produktów.
Kulki po sformowaniu należy delikatnie podpiec w piekarniku, co pozwoli je utwardzić i wyeliminuje ryzyko rozsypania się takiej kulki, zanim ta opadnie na dno.
Prócz przynęt roślinnych, mamy do dyspozycji szerokie spektrum przynęt zwierzęcych. Zaczynając od pinki i białego robaka, którego możemy wyhodować samodzielnie, na przykład na głowie ryby, czy też kawałku kości zwierzęcej, poprzez dżdżownice i rosówki, które wykopiemy z ogródka, aż po wszelkiego rodzaju rybki i inne żyjątka jak żaby. Nie zaleca się jednak łapania żywych rybek i innych zwierząt, poza owadami oraz dżdżownicami czy też pinkami. Nad rzeką lub stawem, możemy spotkać także „chruściki”, bardzo łowną i jednocześnie łatwo dostępną przynętą, która może służyć zarówno do łowienia z gruntu jak również na spławik i to szerokiego spektrum ryb:
- okoni oraz jazi,
- miętusów,
- płoci i leszczy,
- karpi oraz amurów.
Chruścik, pinka lub dżdżownica są najbardziej uniwersalnymi przynętami , które można spotkać niemalże wszędzie.
Przynęty muchowe
Nieco trudniej, aczkolwiek nie najgorzej, mają wędkarze muchowi. Ci, powinni przygotować sobie pudełko i przed rozpoczęciem łowienia, złapać rozmaite owady, które zamieszkują łąki nad rzekami. Zdobyć ich można setki o ile nie tysiące, różnych gatunków o różnych barwach, wielkości i kształcie.
Naturalne muchy bywają zdecydowanie lepiej łowne, niż sztuczne, jedynym problemem jest ich złapanie oraz założenie na hak. Wielu wędkarzy łapie owady dzień lub dwa dni wcześniej i zasusza je, co zapewnia mocniejsze i trwalsze wkłucie.
Korzystając z dobroci natury, wcale nie musimy uciekać się do zakupu drogich przynęt sztucznych. Możemy praktycznie każdą metodą, poza spinningiem i castingiem łowić na przynęty naturalne, rzadziej już stosowane, ale często bardziej łowne.
Kategoria: Poradniki
Reklama
Szukasz prezentu
dla wędkarza?
Sprawdź nasze wyjątkowe propozycje
Nie wiesz co kupić?
Zadzwoń lub napisz do nas.
Doradzimy.
Szybki kontakt:
794 790 321
pomoc@wedkarz.pro
8:00 - 16:00