Ten pięknie ubarwiony drapieżnik to bardzo popularna ryba w naszych rzekach, jeziorach oraz innych zbiornikach. Okoń jest bardzo agresywny i żarłoczny, ale wbrew pozorom jego złowienie nie należy do łatwych zadań. Szczególnie duże sztuki wymagają od wędkarza doświadczenia i umiejętności.
Okonia nie da się pomylić z innymi rybami. Przede wszystkim z powodu ubarwienia i charakterystycznych poprzecznych ciemnych pręg na całym ciele, które często jest silnie wygrzbiecone. Dlatego okonia zwykle nazywam po prostu garbusem.
Gdzie go znaleźć?
Rybę można złowić niemal wszędzie, zarówno na dużym jeziorze, jak i małej gliniance. Czasami okonie potrafią całkowicie opanować niewielkie zbiorniki, jednak wtedy trudno oczekiwać połowu dużych sztuk, ponieważ zwykle brakuje tam po prostu pożywienia dla tych żarłocznych drapieżników. Z moich doświadczeń wynika, że największe rozmiary okonie osiągają w wodach stojących. Przede wszystkim dość dużych i głębokich jeziorach. Okazałych ryb możemy też spodziewać się w zalewach i stawach, a także rzekach, nawet górskich. Nie wiem dlaczego, ale słabsze brania zaobserwowałem na terenie zbiorników zaporowych.
Okoń nie jest wymagający. Apetyt dopisuje mu przez cały rok, nawet w czasie tarła. Jednak najlepsze wyniki połowów osiągam w maju, czerwcu i lipcu oraz we wrześniu. Ryba nieźle bierze także zimą, trochę gorzej jesienią, szczególnie w październiku i listopadzie.
Okoń żeruje o różnych porach dnia, choć wydaje mi się, że najlepszą porą na wędkowanie jest wczesny świt. Po zachodzie słońca raczej nie mamy co liczyć na złowienie dużej sztuki.
Ryba niespecjalnie reaguje na pogodę, ale lepszych efektów możemy się zwykle spodziewać w dni dość ciepłe i pogodne. Okoń zwykle poluje przy dnie, choć nie zawsze – często potrafi pojawić się tuż pod powierzchnią wody.
Przynęta na okonia
Jaki sprzęt daje gwarancję złowienia dorodnego okonia? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo ryba jest bardzo nieprzewidywalna. Często miałem brania, używając tradycyjnej wędki ze spławikiem. Ryba chętnie daje się zwabić żywcem, może być to nawet mały okoń, bo ten gatunek lubi wzajemnie się pożerać. Jeśli przynętą ma być robak, to lepiej sprawdzi się ten czerwony niż rosówka.
Gdy marzymy o naprawdę dużym okazie, warto spróbować spinningu i to raczej nie w strefie przybrzeżnej, ale w głębszych strefach zbiornika wodnego. Świetnie sprawdzają się twistery, trochę słabiej błystki obrotowe. Ich rozmiar ma mniejsze znaczenie, duże okonie udało mi się zaciąć zarówno na „jedynkę”, jak i „piątkę”. W przypadku tej ryby gorzej sprawdzają się woblery. Jeśli wybieramy się na okonia zimą, zabierzmy ze sobą zestaw małych błystek. Pod lodem na pewno sprawdzą się znakomicie.
Okoń posiada wymiar ochronny 15 cm. Nie ma okresu ochronnego.
Kategoria: Sposoby na
Reklama
Szukasz prezentu
dla wędkarza?
Sprawdź nasze wyjątkowe propozycje
Nie wiesz co kupić?
Zadzwoń lub napisz do nas.
Doradzimy.
Szybki kontakt:
794 790 321
pomoc@wedkarz.pro
8:00 - 16:00