Styczeń jest pierwszym miesiącem sezonu wędkarskiego. Dla jednych wędkarzy to miesiąc jeszcze spokojny, gdzie jest czas na przegląd sprzętu, po poprzednim sezonie, czas na opłacenie karty wędkarskiej czy podjęcie innych czynności mających przygotować do nowego sezonu. Dla innych, tych bardziej zakręconych na punkcie wędkarstwa to czas, kiedy już można łowić i w pełni z tego korzystają.
Zachęcamy do obejrzenia naszej debaty na YouTube pod tytułem: Jak, gdzie i co łowić w styczniu? Sprawdź jakie ryby biorą!
Gdzie łowić w styczniu?
W okresie zimowym sposób łowienia bez wątpienia zależy od warunków pogodowych. Jeśli pogoda pozwoli możemy wybrać się na lód, by tam szukać wędkarskich przygód. Ta metoda łowienia ma swoich zwolenników. Nie każdy miał jednak okazję jej spróbować. W środowisku wędkarskim panuje przekonanie, ze kto chociaż raz połowi na lodzie, będzie chętnie wracał do tej techniki. Jednak z uwagi na to, że o solidną pokrywę lodową coraz trudniej, a nasze bezpieczeństwo nad wodą jest najważniejsze inną opcją może być wybranie się np. na rzekę i łowienie metodą spławikową. Kluczem do sukcesu będzie na pewno wybór odpowiedniej miejscówki. Trzeba pamiętać, że ryb będziemy szukać w nieco innych miejscach aniżeli w cieplejszych porach roku. W tym czasie powinniśmy szukać miejsc głębszych, wszelkiego rodzaju dołków, uskoków dna itp., dodatkowo wybierajmy miejsce, gdzie woda płynie nieco wolniej. Ryby o tej porze roku są nieco ospałe, chimeryczne i wymagają od nas „solidnego przygotowania się” do łowienia.
Jakie ryby łowić w styczniu?
Jak już wspomniałem styczeń jest specyficznym miesiącem pod względem wędkarskim. Trzeba liczyć siły na zamiary. Oczywiście mamy szanse złowić praktycznie każdy gatunek ryby, ale o niektóre będzie naprawdę trudno. Najczęściej łowionymi rybami będą bez wątpienia płocie. Patrząc na galerie łowców, o tej porze roku padło wiele ciekawych wyników, często medalowych ryb. Obok płoci możemy spodziewać się brań leszcza, krąpia, okonia, jazia. Warto pamiętać o pstrągu. Więcej informacji, gdzie go szukać i jak łowić znajdziecie pod tym linkiem https://wedkarz.pro/blog/pstrag-na-zimno-gdzie-szuka-pstraga-zima Inne gatunki np. karp, amur, karaś, lin żerują bardzo słabo. Tak więc lepiej na nie wybrać się, kiedy temperatura wody będzie już nieco wyższa.
Warto pamiętać, że styczeń jest pierwszym miesiącem okresu ochronnego niektórych gatunków ryb., np. sandacza i szczupaka. Musimy wziąć rozbrat z tymi gatunki odpowiednio do 30 maja i 30 kwietnia. Trzeba mieć na uwadze, że pod ochroną są też m.in brzana i boleń.
Kilka słów o sprzęcie i przynętach
Poruszając kwestie przynęt i sprzętu pozostaniemy przy metodzie spławikowej. Jako, że tak jak wspomniałem wcześniej ryby w styczniu są mocno chimeryczne, nasz sprzęt powinien być stosunkowo delikatny. Nie będziemy łowić tak jak w cieplejszych miesiącach roku. Przykładowy zestaw może zawierać: wędzisko o długości w przedziale 4-6 metrów, kołowrotek, żyłka główna o średnicy 0.16-0.18mm, przypon z żyłki 0,10-0,12 mm z małym haczykiem. Do tego spławik o gramaturze do 2.5 grama. Niektórzy wędkarze decydują się tez łowić na tzw. bata, wędki pozbawionej przelotek i kołowrotka.
Co do przynęt natomiast, to mamy pełna dowolność kombinowania. Polecam jednak nie przesadzać z jej wielkością i ilością. Idealnie sprawdzi się o tej porze roku ochotka, pinka, biały i czerwony robak. Podobnie z taktyką łowienia. Nie powinniśmy sypać dużej ilości zanęty. Delikatne zanęcanie wystarczy. Ryby nie potrzebują teraz aż tyle pokarmu co cieplejszych porach roku.
Styczeń to specyficzny miesiąc w kalendarzu wędkarza. Ważne by udanie i spokojnie bez niespodzianek zacząć sezon. Idąc na ryby pamiętajmy o naszym bezpieczeństwie. Nie wchodźmy na zbyt cienki lód, nad brzegiem rzeki również zachowujmy ostrożność. Dobierajmy także odpowiednią odzież do warunków panujących na dworze.
Kategoria: Poradniki
Reklama
Szukasz prezentu
dla wędkarza?
Sprawdź nasze wyjątkowe propozycje
Nie wiesz co kupić?
Zadzwoń lub napisz do nas.
Doradzimy.
Szybki kontakt:
794 790 321
pomoc@wedkarz.pro
8:00 - 16:00